Biuletyn Informacji Publicznej
logo75
edytuj
Projekty UE

W poniedziałek (1 kwietnia) ok. 9:30 w 7-piętrowym bloku w Tychach przy ul. Darwina doszło, najprawdopodobniej, do eksplozji gazu. Siedem osób zostało poszkodowanych, w tym jest dwójka dzieci. Stan jednej z ofiar eksplozji jest ciężki. W akcji ratunkowej uczestniczyły ZRM: S02 301, S03 302, S02 306, S02 336 i S02 370. Na miejscu zgłosiło się również kilka osób z prośbą o udzielenie pomocy, nie wymagały hospitalizacji. Dziękuję za szybką reakcję, współpracę i pomoc poszkodowanym – komentuje Łukasz Pach, dyrektor WPR w Katowicach.

Jak przekazał PAP aspirant Grzegorz Kurek z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Tychach, po godz. 13:30 przeszukiwania miejsca katastrofy zakończyli ratownicy Specjalistycznej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej z Jastrzębia-Zdroju. W akcji wykorzystano psy. Nikogo nie odnaleziono. Eksplodowało w mieszkaniu na parterze klatki schodowej nr 4. Strażacy ewakuowali stamtąd ponad 20 osób; mieszkania musieli opuścić też lokatorzy sąsiednich klatek.

Poszkodowani zostali przetransportowani przez ZRM WPR w Katowicach do szpitali w Tychach i Katowicach.

Do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka karetki WPR przewiozły dwoje dzieci. Rzecznik Centrum, Wojciech Gumułka, poinformował media, że ich stan jest dobry i 8-letni chłopiec oraz 4-letnia dziewczynka nie wymagają dłuższej hospitalizacji.

Łukasz Pach poinformował, że najciężej ranną osobę śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przetransportował do Górnośląskiego Centrum Medycznego w Katowicach- Ochojcu. Poszkodowany, 30-letni mężczyzna jest ciężko poparzony. Na zdjęciu (profil facebookowy Miasta Tychy) widać, jak potężna była to eksplozja. Co ją spowodowało, to wykaże dochodzenie. Mieszkańcy bloku mają zapewnioną pomoc tyskiego magistratu.

 

Edytuj
WPR Katowice
Zobacz także
Dyspozytornie
Jednostki terenowe
Rejony
Kursy medyczne