Biuletyn Informacji Publicznej
logo75
edytuj
Projekty UE

Polski system ochrony zdrowia trudno jednak określić jako innowacyjny. Potwierdzają to światowe rankingi. I mowa nie tylko o zaawansowanych technologiach, ale również o lekach i metodach leczenia, badaniach naukowych czy innowacjach organizacyjnych. W wielu przypadkach wdrażanie nowoczesnych rozwiązań hamuje brak finansowania. Przyczyniają się do tego również obawy przed konsekwencjami ewentualnych błędów.

– W szpitalnictwie możliwości finansowania nowoczesnych procedur są bardzo ograniczone przez koszyk świadczeń gwarantowanych. Ciężko jest osiągnąć w szpitalach powszechną nowoczesność, ponieważ nie dostosowaliśmy koszyka świadczeń. Innymi słowy: nie możemy płacić specjalnie za te nowoczesne techniki, nie możemy ich wyodrębnić. Natomiast punktowo, z punktu widzenia pojedynczego szpitala jako innowatora rozwiązań technologicznych i organizacyjnych, można powiedzieć, że naprawdę mamy liderów na skalę światową. Przykładem jest chociażby Centrum Słuchu w Kajetanach, które wybiło polski system poza teren naszego kraju – wskazuje dr hab. Barbara Więckowska, profesor SGH i kierowniczka Zakładu Innowacji w Ochronie Zdrowia na tej uczelni.

INNOWACYJNOŚĆ I WDRAŻANIE NOWYCH TECHNOLOGII
nadal stanowi wyzwanie w polskim systemie zdrowotnym. W ostatnim raporcie „World Index of Healthcare Innovation 2023”, opracowanym przez działającą na rzecz równości szans organizację Foundation for Research on Equal Opportunity, Polska znalazła się na ostatnim, 32. miejscu (spadając z 31. w 2021 roku i 30. w 2020 roku) m.in. ze względu na brak opieki skupionej na pacjencie, słabą infrastrukturę i niewielki wpływ naukowy.

Autorzy rankingu zauważyli m.in., że Polska ma jeden z najniższych wskaźników przeżywalności chorych na nowotwory spośród wszystkich analizowanych państw, a także jedną z najniższych liczby lekarzy i pielęgniarek podstawowej opieki zdrowotnej.

Polska zajmuje ostatnie miejsce pod względem cyfryzacji zdrowia (choć wiele w tej materii w ostatnich latach zrobiono) oraz rozwoju innowacji medycznych i naukowych w obszarze medycyny. Natomiast nieco lepiej plasuje się w postępie medycyny (24. miejsce w rankingu) dzięki przyzwoitej liczbie zatwierdzeń leków innowacyjnych, na co wpływa m.in. przynależność do Europejskiej Agencji Leków.

Innowacyjność to nie tylko nowe technologie, innowacyjność to też nowa organizacja udzielania świadczeń, a to z kolei jest już w zasięgu naszych szpitali, w których można dostosować procesy tak, żeby pacjent był zaopatrzony sprawnie, bezpiecznie i w jak najkrótszym terminie – mówi agencji Newseria Biznes prof. Więckowska.

W NASZYM SYSTEMIE OCHRONY ZDROWIA DOMINUJĄ INWESTYCJE
m.in. w cyfrową dokumentację medyczną i telemedycynę, co wynika z bieżących potrzeb. Z drugiej strony służy to przygotowaniu systemu na przyszłe wprowadzanie jeszcze bardziej zaawansowanych technologii, jak np. automatyzacji czy sztucznej inteligencji...

– Szpitale często pozyskują finansowanie i środki na inwestycje z różnych konkursów europejskich, dzięki czemu mogą testować rozwiązania, które są już też stosowane za granicą. I punktowo mamy w systemie liderów, od których inne podmioty mogłyby się uczyć. Jednak bez pełnego finansowania tych świadczeń ciężko jest myśleć o innowacyjności w sektorze ochrony zdrowia, ponieważ kończy się projekt, kończy się konkurs i pozostaje pytanie, jak dalej finansować to świadczenie, które często jest droższe niż świadczenie klasyczne – podkreśla prof. Więckowska.

Punktem wyjścia do tego, aby polskie szpitale były bardziej nowoczesne, powinna być edukacja i pokazywanie korzyści – uświadamianie placówkom i ich pacjentom, że korzystanie z nowych technologii i innowacyjnych rozwiązań czy terapii jest dla nich zwyczajnie opłacalne.

Poza tym w sektorze ochrony zdrowia nie można robić rewolucji, zmiany muszą następować stopniowo, spokojnie. Pani profesor uważa, że w pierwszej kolejności nowym procedurom czy formom udzielania świadczeń powinni być poddawani ci najbardziej wyedukowani pacjenci, po to żeby móc wyjaśnić wszystkie niuanse, żeby pacjent mógł je zrozumieć.

PIENIĄDZE, PIENIĄDZE, CZYLI GONIMY CZOŁÓWKĘ
Finansowanie w polskim systemie ochrony zdrowia pozostaje problemem od lat, nie tylko w kontekście innowacji. Według raportu OECD „Health at a Glance 2023” Polska wydaje na zdrowie średnio 2970 USD rocznie w przeliczeniu na mieszkańca, czyli dużo mniej niż średnia OECD wynosząca blisko 5 tys. USD.

Wydatki na zdrowie stanowią u nas 6,7 proc. PKB, podczas gdy średnia sięga 9,2 proc. Z raportu wynika również, że Polska w prawie połowie wskaźników odstaje od średniej z 38 państw członkowskich OECD. Konkluzja? Wiele już zrobiono, by zbliżyć się do europejskich liderów, ale jeszcze więcej jest do zrobienia, by zbliżyć się do nich na tzw. zasięg wzroku.

 

 

 

 

 

Edytuj
WPR Katowice
Zobacz także
Dyspozytornie
Jednostki terenowe
Rejony
Kursy medyczne