logo wpr

edytuj
Projekty UE

Będzie reforma szpitalnictwa, a co wyjdzie z kolejnego uzdrawiania systemu publicznej ochrony zdrowia, to zobaczymy. Minister (ministra – jak kto woli) Izabela Leszczyna jest dobrej myśli. Nie kryje, że przyjęty (1 lipca) przez rząd ministerialny projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz ustawy o działalności leczniczej ma nie tylko uzdrowić system. Chodzi także o pozyskanie pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy (KPO).

Nowelizacja ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej i działalności leczniczej to jeden z kamieni milowych KPO. Bez tej reformy nie będzie pieniędzy z Brukseli. Ale zamiast systemowej przebudowy mamy katalog porządkowy: trochę zmian w kompetencjach, trochę opcji do scalania oddziałów i nadal zero odpowiedzialności po stronie państwa za długi szpitali.

Zmiany na miarę rewolucji czy ewolucji?

Co (poza pozyskaniem funduszy z KPO) ma przynieść reformowanie systemu szpitalnictwa sygnowane przez minister Leszczynę?

Oddziały szpitalne będą mogły być elastycznie przekształcane. Szpital będący w sieci, po uzgodnieniu z prezesem NFZ, może przekształcić oddział całodobowy w planowy, jednodniowy lub długoterminowy. Szpitale pediatryczne mogą ograniczyć nocną i świąteczną opiekę tylko do osób nieletnich.

Samorządy, jako dysponenci szpitali (głównie) powiatowych, będą mogły je łączyć w budżetowe lub kapitałowe spółki. Ci dysponenci, którzy będą chcieli wprowadzać programy naprawcze w jednostkach, w których państwo lub uczelnie medyczne mają więcej niż 51 proc. udziałów, będą musiały poddać się analizie efektywności przed zatwierdzeniem programu restrukturyzacyjnego. AOTMiT (Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji) oceni te plany.

Autopoprawka resortu zdrowia do projektu pozostawia możliwość wykonywania zawodu lekarza w tzw. trybie uproszczonym przez lekarzy spoza UE, czyli na podstawie decyzji ministra zdrowia, a bez prawa wykonywania zawodu (PWZ) wydawanego przez okręgowe izby lekarskie. Co to oznacza?

Tacy lekarze nie muszą przechodzić całej standardowej procedury formalnej, która normalnie polega na uzyskaniu PWZ wydawanego przez okręgowe izby lekarskie. Zamiast tego mogą dostać zgodę na pracę od ministra zdrowia na podstawie jego decyzji. Jednak na tej podstawie tacy lekarze nie mają pełnego prawa wykonywania zawodu, jakie mają medycy z PWZ.

Projekt także zakłada, że skierowanie nie będzie potrzebne do lekarza medycyny sportowej, optometrysty i psychologa. Optometrysta będzie mógł wystawić skierowanie do okulisty.

Z 219 szpitali powiatowych tylko 39 nie jest zadłużonych

Minister Leszczyna w rozmowie z portalem Termedia nie kryła, że: „system nie pojedzie bez tej ustawy”. Samorządowcy z powiatów przypominają, że według ich wyliczeń tylko 39 spośród 219 szpitali powiatowych wykaże zysk w tym roku. Reszta? Strata, zaległości, konieczność wdrażania planów naprawczych, które — jak komentują dyrektorzy — będą tylko „papierowym obowiązkiem bez pokrycia”.

W Polsce jest 894 szpitali. Zdaniem części ekspertów – stanowczo za dużo. Zadłużenie szpitali powiatowych wynosi ok. 8,2 mld zł. Sytuację pogarsza fakt, że to one są najbliżej pacjenta – i najczęściej jako jedyne w zasięgu 50 km.

Czy skutki nadchodzącej reformy, bodaj piętnastej reformy systemu ochrony zdrowia po roku 1989, odczują pacjenci? Czy będą to odczucia natury pozytywnej?Zobaczymy.

Kalendarium reformowania systemu ochrony zdrowia

A teraz dla przypomnienia skrótowo (i wybiórczo) o dotychczasowych próbach uzdrawiania publicznej opieki zdrowotnej.

  1. Reforma z początku lat 90. – decentralizacja i wprowadzenie samorządności (1990–1998).
    Po upadku PRL system opieki zdrowotnej był scentralizowany, zarządzany przez państwowe instytucje. Konieczne było dostosowanie do realiów gospodarki rynkowej i demokracji. W 1990 r. zaistniała samorządność terytorialna. Samorządom przekazano zarządzanie częścią placówek ochrony zdrowia.
    Rozpoczęto proces decentralizacji zarządzania szpitalami i innymi placówkami. W 1994 r. powstały pierwsze Kasy Chorych jako forma ubezpieczeń zdrowotnych (de facto pierwszy krok do zbudowania nowego systemu ubezpieczeniowego).
    System był rozdrobniony, co spowodowało nierówności regionalne. Odczuwało się brak jednolitego systemu finansowania.

  2. Utworzenie Narodowego Funduszu Zdrowia.
    Formalnie NFZ powstał już w 1999 r., ale kluczowymi przepisami prawnymi dla Funduszu była ustawa z 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. NFZ utworzono, by zastąpić system Kas Chorych jednolitym, centralnym płatnikiem za usługi zdrowotne świadczone przez jednostki ochrony zdrowia.
    Doszło do ujednolicenia finansowania świadczeń zdrowotnych. Wprowadzono system kontraktowania usług medycznych. Ustanowiono obowiązkowe ubezpieczenie zdrowotne.
    Reforma zmniejszyła chaos w finansowaniu, ale doszło do nierównomiernej dostępności świadczeń; czas oczekiwania – czyli kolejki – wydłużył się.

  3. Reforma samorządowa i zmiany strukturalne (1999–2003).
    Razem z utworzeniem NFZ stworzono nowy podział terytorialny Polski – z 49 na 16 województw. Nastąpiło przekazanie zarządzania szpitalami ze szczebla województw do samorządów wojewódzkich. Rozpoczęto transformację szpitali w spółki prawa handlowego.
    Jednocześnie, przy braku jasnych mechanizmów finansowania i koordynacji, przybywało zadłużonych szpitali.

  4. Coś z naszego podwórka: reforma ratownictwa medycznego (2006).
    By poprawić jakość i dostępność pomocy przedmedycznej, utworzono system Państwowego Ratownictwa Medycznego (PRM). Doszło do zwiększenia liczby zespołów ratownictwa medycznego i widocznej poprawy ich technicznego wyposażenia. W wielu miejscach skrócił się czas dojazdu ZRM do pacjentów.
    Jednocześnie coraz bardziej uwidaczniał się brak zainteresowania ze strony lekarzy pracą w pogotowiach ratunkowych. Ten stan trwa do dziś i łączy się ze spadkiem liczby karetek typu S.

  5. Reforma finansowania i kontraktowania świadczeń (lata 2007–2010).
    NFZ miał uzdrowić sytuację, ale sam wymagał zreformowania. Rosnące problemy finansowe NFZ i placówek medycznych wymusiły kolejne zmiany.
    Wprowadzono nowe kryteria kontraktowania usług i mechanizmy przeciwdziałania nadwykonaniom oraz marnotrawstwu środków. System coraz bardziej odczuwał problemy wynikające z jego niedofinansowania. Wydłużał się czas oczekiwania na zabiegi i wizyty u specjalistów. Rozrastały się kolejki.

  6. Reforma podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) i ambulatoryjnej opieki specjalistycznej (2015–2018).
    Jej celem miała być poprawa dostępności do lekarzy rodzinnych i specjalistów. Rozszerzono zakres usług świadczonych przez POZ.
    Wprowadzono tzw. koordynowaną opiekę zdrowotną, ale tylko poprzez pilotażowe programy. Poprawiła się dostępność do usług podstawowych, ale nie do świadczonych przez specjalistów, bo tych nadal w systemie brakowało.

  7. Reforma szpitalnictwa (2017–2021).
    Miała doprowadzić do poprawienia efektywności i jakości usług świadczonych przez szpitale oraz ograniczenia ich zadłużenia. Utworzono Narodową Sieć Szpitali, wybrane placówki otrzymały specjalne finansowanie. Rozbudowano szpitalne oddziały ratunkowe (SOR).
    Nastąpiła częściowa poprawa, ale nadal istniał problem zadłużenia i z dostępnością do specjalistycznych świadczeń medycznych.

Wspomnieć należy jeszcze o reformie medycyny pracy (2019), skutkującej unowocześnieniem i ułatwieniem dostępu do badań medycyny pracy. Reforma wprowadziła m.in. e-zwolnienia i inne uproszczenia dla pracodawców i pracowników.

O reformowaniu systemu z uwagi na pandemię covidową wspominać nie będziemy, bo nie są to przyjemne wspomnienia. Może poza jednym: telemedycyna – w tej najprostszej wersji, na linii lekarz–pacjent – zyskała na popularności. Należy pamiętać, że pandemia pogłębiła niedomagania systemu.

Generalizując: może „pieniądze idą za pacjentem”, tylko że pacjent był i jest krytyczny wobec funkcjonowania systemu, czego następstwem będzie kolejne jego reformowanie. Ostatnie?

Oby, ale wątpliwe, by udało się naprawić jednym procesem to, co naprawia się od trzech dekad...

 

Edytuj
WPR Katowice
Zobacz także
Dyspozytornie
Jednostki terenowe
Rejony
Kursy medyczne