Jeśli nic się nie zmieni w toku legislacji projektu ustawy o zmianie ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym, to SOR będzie musiał przyjąć pacjenta maksymalnie do 15 minut od momentu przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego. Senacka Komisja Zdrowia poparła (8 kwietnia) taką poprawkę.
Założenia nowelizacji zaprezentował senatorom wiceminister zdrowia Marek Kos. Biuro Legislacyjne Kancelarii Senatu zgłosiło uwagi natury konstytucyjnej i legislacyjnej.
Środowisko ratownictwa medycznego czeka na zmiany
W opinii senatorów Agnieszki Gorgoń-Komor, Beaty Małeckiej-Libery, Tomasza Grodzkiego i Waldemara Kraski ustawa jest oczekiwana i pozytywnie oceniana przez środowisko ratowników medycznych, a nowelizacja przepisów w tym zakresie była konieczna i niezbędna.
Senatorowie wypytywali wiceministra Kosa m.in. o:
• wprowadzenie dodatku za pracę w niedziele i święta dla pilotów Lotniczego Pogotowia Ratunkowego (LPR) i kierowców karetek,
• zagwarantowanie ratownikom kamizelek nożoodpornych,
• wprowadzenie do systemu dronów w wypadku trudności z dotarciem do chorego.
Kontrowersje wywołała kwestia określenia czasu przyjęcia pacjenta na SOR do 15 minut od przyjazdu karetki. Pozytywnie oceniając zagwarantowanie ratownikom medycznym wsparcia psychologicznego, zastanawiano się także nad zapewnieniem takiego wsparcia innym pracownikom medycznym, zwłaszcza w kontekście coraz częstszego zjawiska wypalenia zawodowego.
Senacka Komisja Zdrowia zagłosowała za przyjęciem projektu ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym oraz niektórych innych ustaw wraz z przyjętymi poprawkami o charakterze legislacyjnym. Senatorowie poparli zmianę przyznającą pilotom LPR dodatki za pracę w niedziele i święta oraz w nocy. Poprawkę zgłosił były wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
Wiceminister Kos podkreślił, że stanowisko resortu zdrowia jest w tej kwestii negatywne. W jego ocenie zmiana ta wymagałaby nowelizacji innych ustaw, w tym przede wszystkim ustawy o działalności leczniczej.
– Rozumiem, że deklaracja, poniekąd pana ministra, idzie w kierunku takim, że wrócimy do tej rozmowy, tylko nie w tej ustawie – dopytywała Beata Małecka-Libera.
Wiceminister Kos zgodził się z przewodniczącą. Wyjaśnił, że w całym procesie legislacyjnym i w ocenie skutków regulacji nie było danych, które wskazywałyby, że są środki na zwiększenie wynagrodzenia dla pilotów HEMS. Podkreślił, że „wszystko musi odbyć się zgodnie z prawem, muszą być na to środki budżetowe”. Zadeklarował, że do sprawy Ministerstwo Zdrowia jeszcze wróci.
Co nowego w nowelizacji ustawy o PRM?
Nowelizacja ma na celu usprawnienie funkcjonowania PRM. Wprowadza zmiany w systemie ratownictwa, w definicji pierwszej pomocy i wzmacnia wsparcie dla medyków.
Ustawa zakłada rozróżnienie na 2– i 3-osobowe zespoły ratownictwa medycznego. Przewiduje, że liczbę i rozlokowanie zespołów ratowniczych w terenie określi wojewódzki plan działania systemu PRM.
Zgodnie z nowelą powstanie nowy typ ZRM, czyli jednostki motocyklowe, które mają docierać w miejsca, do których nie może dojechać ambulans, m.in. podczas większych zgromadzeń i utrudnień w ruchu na drogach od 1 maja do 30 września, do 12 godzin w ciągu jednej doby.
Zgodnie z nowelą jeden SOR zabezpieczy teren nie większy niż obszar zamieszkały przez 200 tys. mieszkańców. Czas dotarcia zespołów z miejsca zdarzenia do SOR-u nie powinien być dłuższy niż 45 minut. Ustawa umożliwia wypłatę dodatków za pracę w niedziele i święta oraz w nocy w wysokości 45 proc. i 65 proc. wynagrodzenia zasadniczego za każdą godzinę pracy, z mocą wsteczną od 1 lipca 2023 r. Ustawa przewiduje też obowiązek zapewnienia wsparcia psychologicznego członkom ZRM.
Połączenia alarmowe z nr 999 będą bezterminowo bezpośrednio kierowane do dyspozytorni medycznych z pominięciem centrów powiadamiania ratunkowego. Kolejne rozwiązanie to rozszerzenie definicji pierwszej pomocy o możliwość podawania w sytuacji nagłej leków dostępnych na miejscu zdarzenia. Lek taki mógłby podać świadek zdarzenia.