logo wpr

edytuj
Projekty UE

Trzy śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, jedenaście ZRM i dwa motoambulanse Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach zostały zaangażowane do akcji ratunkowej w Ruchu „Rydułtowy” KWK „ROW”. W należącej do Polskiej Grupy Górniczej kopalni, w czwartek (11 lipca) ok. 8:16 doszło do podziemnego wstrząsu. W strefie zagrożenia znaleźli się górnicy pracujący na poziomie 1150 (metrów).

Jak przekazał mediom dyspozytor Wyższego Urzędu Górniczego w rejonie zagrożenia znalazło się 68 górników. Polska Agencja Prasowa podała, że „część z nich wydostała się o własnych siłach. Niektórzy zostali przetransportowani do szpitali”. Natomiast branżowy portal nettg.pl poinfromował, bez podawania źródła, że piętnastu z nich przetransportowano na powierzchnię. Z kolei na profilu facebookowym WPR w Katowicach napisano, że „na chwilę obecną 11 osób trafiło do okolicznych szpitali celem obserwacji”. Wpis zaistniał ok. 12:30.

Zarówno PAP, jaki nettg.pl podają (po informacjach uzyskanych w Wyższym Urzędzie Górniczym i Polskiej Grupie Góniczej), że nie ma kontaktu z dwoma górnikami. Informacji o stanie zdrowia poszkodowanych udziela rodzinom Dział BHP Ruchu Rydułtowy pod numerem telefonu 32 729 45 30.

Energię wstrząsu oszacowano na 3x10^7 J. Tak określa się to w górnictwie. Przeliczając na stopnie Richtera to 1,785.

Takie zdarzenia nie są rzadkie. W publikacji „Ocena stanu bezpieczeństwa pracy, ratownictwa górniczego oraz bezpieczeństwa powszechnego w związku z działalnością górniczo-geologiczną w 2023 roku” podano, że w latach 2019-2023 w polskim górnictwie podziemnym doszło do 18 tąpnięć związanych z występowaniem wstrząsów górotworu. W górnictwie węglowym odnotowano 11 takich zdarzeń, a w miedziowym – siedem. Skutkiem tych tąpnięć była śmierć 18 górników, trzy ciężkie wypadki i 97 powodujących czasową niezdolność do pracy...

AKTUALIZACJA: 11 lipca, 16:00
Ratownicy zlokalizowali jednego z poszukiwanych górników, do którego starają się dotrzeć. Pracują również nad zlokalizowaniem drugiego. Mają do przekopania 15 m, zawalonego w 70 proc. chodnika.

17 ewakuowanych górników wymagało transportu do szpitali. Jeden z nich, w stanie ciężkim, został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Katowicach Ochojcu. Pozostali do szpitali w Wodzisławiu Śląskim, Jastrzębiu-Zdroju, Rybniku, Bielsku-Białej, Mikołowie i Kędzierzynie-Koźlu.

Wojewoda śląski Marek Wójcik poinformował, że do udziału w akcji ratowniczej, poza ratownikami górniczymi, zadysponowano trzy śmigłowce LPR i 20 zespołów ratownictwa medycznego.

AKTUALIZACJA, 11 lipca, 20:00
Podano, że jeden z górników nie żyje. Ratownicy dotarli do niego, ale górnik nie przeżł transportu na powierzchnię. Nadal nie dotarto do drugiego górnika. Akcję ratowniczą przerwano z uwagi na wzrastające zagrożenie metanowe i mozliwość kolejnych ruchów górotworu.

AKTUALIZACJA, 13 lipca, 15:00
Ratownicy ok. 14:00 dotarli do górnika. Żyje!

Edytuj
WPR Katowice
Zobacz także
Dyspozytornie
Jednostki terenowe
Rejony
Kursy medyczne