- To oczywiście jest tylko scenariusz ćwiczeń antyterrorystycznych na terenie dyrekcji naszego pogotowia w Katowicach - wyjaśnia od razu dyrektor WPR, Artur Borowicz. - Terrorysta był groźny, ale na niby, podobnie jak zabici i ranni. Ćwiczenia miały na celu sprawdzenie służb ratowniczych i mundurowych na okoliczność ataku terrorystycznego na duży obiekt użyteczności publicznej. Przeprowadził je Samodzielny Pododdział Antyterrorystyczny Policji Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, wraz z nami i Powiatową Strażą Pożarną z Katowic.

Po ataku strzelca w budynku od razu podejmuje działania sztab kryzysowy. Wzywa policję. Zarządza akcję ratunkową, stara się bezpiecznie przeprowadzić ewakuację pracowników z budynku WPR. Po przyjeździe policji nasi ratownicy udzielają pomocy medycznej rannym, znajdującym się na dziedzińcu pogotowia. Funkcjonariusze zabezpieczają z zewnątrz obiekt.

Po paru minutach do akcji wkracza jednostka antyterrorystyczna śląskiej policji, pracę rozpoczynają policyjni negocjatorzy. Przyjeżdża wóz bojowy straży pożarnej, ale zatrzymuje się na zewnątrz.

- Cały czas sprawdzaliśmy procedury współpracy i przepływ informacji pomiędzy uczestnikami treningu - tłumaczy rzecznik prasowy śląskiego komendanta wojewódzkiego policji w Katowicach, podinspektor Andrzej Gąska. - Wszystko rejestrowaliśmy, żeby po zakończeniu ćwiczeń materiał poddać szczegółowej analizie pod kątem naszych działań. Oceniany będzie materiał zdjęciowy, dokumenty i korespondencja radiowa oraz telefoniczna. Na koniec opracujemy wnioski na przyszłość.

Terrorysta uwięził w budynku pięciu zakładników. Po negocjacjach uwalnia kolejno cztery osoby, po czym wychodzi na dziedziniec z piątym zakładnikiem, usiłując podejść do samochodu i odjechać. Wcześniej jednak wywołuje w pomieszczeniach garażowych pożar. Myśli chyba, że korzystając z zamieszania zdoła zbiec z miejsca wydarzeń. Wówczas do akcji wkraczają policyjni antyterroryści, błyskawicznie obezwładniają i zatrzymują przestępcę.

Wezwani na miejsce strażacy gaszą pożar w pomieszczeniach garażowych.

Po godzinie 13.30 do swoich zadań wracają pracownicy WPR. W ćwiczeniach brały udział nasze zespoły ratownicze z poza systemu państwowego ratownictwa medycznego.