Fot.: Andrzej Bęben
Dopalacze rujnują zdrowie i odbierają życie narkomana. Będący pod ich wpływem mogą komuś zabrać życie. Tak stało się w Zabrzu. Odurzony substancjami psychoaktywnymi 19-latek zasztyletował 38-letnią kobietę i ciężko ranił nożem w szyję 61-latka. Wezwani na miejsce ratownicy medyczni nie mogli już uratować kobiety. Policja przesłucha podejrzanego, gdy ten będzie mógł zeznawać.
Do tragedii doszło w piątek (14 września), parę godzin po północy w jednym mieszkaniu, przy. ul. Podgórnej. Pogotowie ratunkowe przyjeżdżało tu trzykrotnie. Pierwszy zespół przyjechał do dwóch osób pociętych nożem. Na miejscu okazało się, że silnie krwawiący 61-letni mężczyzna jeszcze żyje. Natomiast 38-letnia kobieta nie dawała znaków. Ratownikom nie udało się jej reanimować i zespół odstąpił od medycznych czynności ratunkowych. Kolejny zespół przyjechał z pomocą do 60-letniego mężczyzny, który miał rany cięte szyi. Trzeci i ostatni przyjechał do nożownika, 19-latka. Ten miał rany kłute klatki piersiowej i cięte szyi.
W Komendzie Miejskiej Policji w Zabrzu dowiedzieliśmy się, że sprawca, który jest podejrzany o spowodowanie śmierci jednej osoby i ciężkie zranienie dwóch sam zadał sobie nożem rany. Rannych mężczyzn przewieziono do zabrzańskiego Szpitala Specjalistycznego. W miejscowym Szpitalu Klinicznym nr 1 znalazł się 19-letni nożownik. Znajduje się w stanie śpiączki farmakologicznej. Gdy zostanie wybudzony, przepytają go śledczy. Wówczas będzie wiadomo, dlaczego w mieszkaniu doszło do tragedii.
- We wrześniu już czterokrotnie byliśmy wzywani do pacjentów odurzonych tzw. dopalaczami. Średnio w miesiącu mamy kilkanaście takich interwencji. Taką jak tą na Podgórnej, to w tym roku mamy po raz pierwszy. I mam nadzieję, że i po raz ostatni – sumuje Bogusława Czub ze Stacji Pogotowia Ratunkowego w Zabrzu.
Dopalacze to potoczna nazwa różnego rodzaju produktów zawierających substancje psychoaktywne, które nie znajdują się na liście środków kontrolowanych przez ustawę o przeciwdziałaniu narkomanii. Po raz pierwszy zaistniały z początkiem lat 80. XX w. w USA. W Europie są obecne od 2003 r. Zasadniczo pierwszy kontakt z naćpanymi dopalaczami mają ratownicy medyczni i policjanci. Pierwsi, gdy są wzywani, najczęściej, do ledwo dających oznaki życia miłośników dopalaczy. Drudzy, gdy pobudzeni syntetycznymi narkotykami demolują otaczający ich świat i stanowią realne zagrożenie dla spokojnych obywateli.
28 września 2023
27 września 2023
27 września 2023
25 września 2023
20 września 2023
19 września 2023
18 września 2023