WPR
DLA RATOWNIKÓW DLA PACJENTÓW DLA LEKARZY | 6 marca 2023
Fot.: OSP w Radłowie
Nikomu do głowy by nie przyszło w piątek (3 marca), gdy spod gmachu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego ruszył konwój karetek dla Ukrainy, że ktoś je będzie chciał zniszczyć. A jednak. Stało się. Policja ujęła 43-latka podejrzanego o o podpalenie…
Sześć karetek i cztery samochody osobowe pojechały z Katowic do Radłowa k. Tarnowa. Stamtąd Fundacja Moc Przyszłości miała je przekazać Ukraińcom. Samochody miały być wykorzystane do wykonywania zadań w rejonie przyfrontowym w okolicach Charkowa. Trzy karetki nie trafią na Ukrainę.
W piątek (3 marca) ktoś podpalił stojące na parkingu trzy karetki i dwa samochody osobowe. Jeden z ambulansów całkowicie spłonął, a pozostałe auta ogień nadpalił. Szybko ustalono, dzięki monitoringowi, kto był podpalaczem – 43-letni mieszkaniec Radłowa. Gdy go zatrzymano (dzięki nagraniom z monitoringu), podejrzany siedział sobie na ławce, na przystanku autobusowym, i… przyglądał się, jak strażacy gaszą płonące auta.
– Ktoś podpalił karetki, które mieliśmy zawieźć do szpitala wojskowego. Jedna uległa całkowitemu zniszczeniu, dwa inne samochody zostały uszkodzone. Na szczęście siedem innych aut pozostało nietkniętych. Dowieźliśmy je na miejsce bezpiecznie i bez kłopotów – relacjonował w piątek w nocy w mediach społecznościowych Marcin Pulit, dziennikarz, który razem z Fundacją Moc Przyszłości miał jechać na Ukrainę.
Strażacy z OSP w Radłowie w sobotę umieścili na swoim facebookowym profilu taki wpis:
„Wczoraj nasza jednostka była zadysponowana aż czterokrotnie do pożarów. Zaczęło się o godz. 15:56 pożarem dzikiego wysypiska śmieci w Radłowie przy ul.Grobla gdzie na miejsce zadysponowano dwa nasze zastępy. Następny pożar o godz. 19:31 drewnianej wiaty na terenie starej cegielni również w Radłowie przy ul. Grobla. Na miejsce zadysponowano łącznie 4 zastępy.
O godz. 22:06 zostajemy zadysponowani do pożaru karetki pogotowia na parkingu Urzędu Miasta w Radłowie. Spaleniu uległa tam jedna karetka oraz nadpalona została następna karetka i dwa sąsiednie samochody osobowe. Na palącą się karetkę podany został jeden prąd piany gaśniczej. Przy tym zdarzeniu pracowały łącznie dwa zastępy.
W trakcie działań gaśniczych przy gaszeniu karetki o godz. 23:09 zostaliśmy przedysponowani do dwóch pożarów na terenie starej cegielni. Pożar drewnianych palet oraz budynku mieszkalnego. Na miejscu pracowały 4 zastępy OSP i PSP. Na każdym zdarzeniu nikt nie doznał obrażeń, uszkodzeniu uległy rzeczy materialne…”.
Policja poinformowała, że zatrzymanemu przedstawiono zarzuty z art. 288 Kodeksu karnego („Kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”. Jest podejrzanym nie tylko o podpalenie samochodów z konwoju humanitarnego, ale także nieużytków w Radłowie, europalet i nieczynnej od dawna cegielni.
Konwój wyjechał na Ukrainę w sobotę. W tym samym dniu dotarł do miejsca przeznaczenia. Spaloną karetkę zastąpiono ambulansem przekazanym przez Podhalański Szpital Specjalistyczny im. Jana Pawła II w Nowym Targu.
Jednocześnie Fundacja Moc Przyszłości ogłosiła zbiórkę na zakup nowej karetki dla Ukrainy, w miejsce tej całkowicie spalonej. Cel: 100 tys. zł. W poniedziałek (w godzinach porannych) na koncie zbiórki było już ponad 75,5 tys. zł przekazanych przez 808 wspierających.
I dla przypomnienia: przed wyruszeniem w drogę, z Katowic do Radłowa (foto: Patryk Pyrlik).
29 maja 2023
29 maja 2023
29 maja 2023
29 maja 2023