Jest początek i koniec. Choć czasem ten ostatni bywa wygenerowany przez rzeczywistość i jej potrzeby. Po piętnastu latach pracy w Wojewódzkim Pogotowiu Ratunkowym w Katowicach Jolanta KOCJAN (ostatni przydział służbowy: kierowniczka Działu Organizacyjnego) wypracowawszy uprawnienia emerytalne, zdecydowała się z tego korzystać. Czwartek (16 lutego) był jej ostatnim dniem w Pogotowiu.
I na tę okoliczność społeczność WPR spotkała się z zasłużoną (łac. Emerita i Emeritus – zasłużona, zaslużony) Jolantą na skromnej uroczystości, zwyczajowo określanej mianem „pożegnalnym”.
Jednak, jak zaznaczył w okolicznościowej mowie dyrektor WPR w Katowicach Łukasz Pach, z Jolą Kocjan nie żegnamy się, bo zawsze jest mile widziana w budynku przy Powstańców 52. Zasłużona obiecała, że może nie codziennie, ale od czasu do czasu zajrzy za stare progi.
Zasłużona Jolanta Kocjan w swojej mowie na okoliczność formalnego przejścia w tzw. stan spoczynku lub (jak kto woli) do rezerwy podkreśliła, że nie żałuje czasu spędzonego w WPR, mile będzie wspominać pracę, kolegów, koleżanki i dyrekcje Pogotowia, ale życie postawiło przed nią nowe zadania.
W ciepłych krajach wypoczywać nie będzie, bo poświęca się teraz realizacji misji pod kryptonimem „Bazylek”. Bazylek to wnuczek, fajny jeszcze mówiący wyłącznie po swojemu, blond-brządc i teraz babcia Jolanta jemu będzie poświęcać czas i siły.
Dziękujemy za wspól/pracę w Pogotowiu. Życzymy wszystkiego dobrego na nowej drodze życia! Trzymaj się zdrowo!
29 maja 2023
29 maja 2023
29 maja 2023