Dołączamy do zbiórki „Śląskie szpitale marszałkowskie dla Ukrainy”. Zachęcamy do udziału w niej zarówno osoby prywatne, jak i firmy farmaceutyczne. Po kończącej się pandemii koronawirusa, z automatu wchodzimy w kolejną sytuację kryzysową, w której musimy sobie poradzić –podkreśla Izabela Domogała, członek zarządu województwa śląskiego, której podlegają placówki ochrony zdrowia.

– W ciągu dwóch lat staliśmy się zgraną i skoordynowaną grupą szpitali, potrafiącą ze sobą współpracować. Na bieżąco, codziennie, wymieniamy się niezbędnymi informacjami, przekazujemy pacjentów albo – jak w przypadku remdesiviru podawanego chorym na COVID-19 – brakujące na rynku leki. Od ubiegłego piątku do danych o COVID-19 dodajemy informacje o stanie gotowości na przyjęcie uchodźców z Ukrainy – informuje Izabela Domogała.

Najbardziej w ukraińskich szpitalach potrzebne są:
• bandaże: taktyczne, hemostatyczne, przeciwoparzeniowe, okluzyjne, elastyczne;
• igły, strzykawki;
• leki pierwszego rzutu, w tym przeciwbólowe;
• worki ambu, sprzęt do drożności dróg oddechowych;
• apteczki i plecaki medyczne;
• koce termiczne;
• defibrylatory, respiratory.

Dary można zostawiać na portierni, w naszej siedzibie w Katowicach, przy ul. Powstańców 52 (od poniedziałku do piątku w godzinach 6:00 - 16:00).

Po więcej informacji o naszej zbiórce dzwońcie: 32 77 40 953/954 albo piszcie: zdrowie@slaskie.pl.

Cztery szpitale już są gotowe na przyjęcie 150 rannych. To:
• Wojewódzki Szpital Specjalistyczny nr 5 w Sosnowcu,
• Okręgowy Szpital Kolejowy w Katowicach,
• Wojewódzki Szpital Chirurgii Urazowej w Piekarach Śląskich oraz
• Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach.
Koordynatorem tych działań są Departament Nadzoru Podmiotów Leczniczych i Ochrony Zdrowia Śląskiego Urzędu Marszałkowskiego i Wojewódzki Koordynator Ratownictwa Medycznego.

W szpitalach rehabilitacyjnych i uzdrowiskach czeka 250 miejsc dla uchodźców. To m.in. Górnośląskie Centrum Rehabilitacji w Reptach, Uzdrowisko w Goczałkowicach-Zdroju, Wojewódzki Szpital dla Dzieci w Jastrzębiu-Zdroju czy Wojewódzkie Centrum Pediatrii „Kubalonka” w Istebnej. Nasz ośrodek przygotowany jest na długoterminowe pobyty pacjentów. Mam nadzieję, ze osoby, które zostaną u nas zakwaterowane nie będą czuły się, jak w szpitalu. Mamy do dyspozycji świetlicę, bibliotekę, salę kinową – mówi Norbert Komar, dyrektor GCR „Repty”. Zapewnimy uchodźcom m.in. wsparcie psychologiczne.

Od 6 marca dostępne będą kolejne miejsca. Tym razem Centrum Pulmonologii i Torakochirurgii w Bystrej udostępni na potrzeby uchodźców 46 łóżek i 18 łóżeczek w Apartamentach „Bystra” przy szpitalu. Mają one wysoki standard i ośmiogwiazdkową ocenę w rankingu Booking.com.

 Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej Województwa Śląskiego ma gotowe miejsca dla rodzin w Regionalnej Placówce Opiekuńczo-Terapeutycznej w Bytomiu-Stolarzowicach. Jedno piętro, gdzie znajdują się mieszkania, w których nasi podopieczni się usamodzielniali, czeka już na przyjęcie dwóch, albo jednej dużej rodziny z dziećmi. W sumie, tymczasowo,  można tam przyjąć 9 osób – mówi Joanna Jeleniewska, zastępca dyrektora ROPS.

ROPS koordynuje też pomoc kryzysową dla uchodźców w Centrum Obsługi Pasażera na katowickim dworcu PKP, gdzie uruchomiono punkt recepcyjny.

Ruszyła już akcja „Śląskie szpitale marszałkowskie dla Ukrainy”, w ramach której szpitale organizują zbiórkę materiałów medycznych. Mogą wziąć w niej udział osoby prywatne, ale zachęcamy też współpracujące z nami firmy farmaceutyczne i medyczne – mówi Wojciech Michalik, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 4 w Bytomiu. Informacje o miejscach zbiórek szpitale umieszczają na swoich stronach internetowych i profilach społecznościowych.

Cenne rady dla osób, które nie wiedzą, co warto kupić, by wesprzeć ukraińskie szpitale i punkty pomocy medycznej, ma Łukasz Sikora, ratownik medyczny Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach, były operator Jednostki Wojskowej Komandosów w Lublińcu, gdzie spędził prawie 17 lat. „Sikor” jest drugim żołnierzem w historii polskich wojsk specjalnych, który ukończył zaawansowane szkolenie medyków sił specjalnych w Stanach Zjednoczonych. To weteran misji pokojowych w Iraku i Afganistanie. Tam zdobywał doświadczenie medycyny pola walki.

– Pamiętajmy, że zawartość apteczki pierwszej pomocy jest wybierana w celu zabezpieczania najczęstszych śmiertelnych obrażeń w bitwie. To podstawy ratujące życie. Jeżeli zamierzamy wspomagać naród ukraiński kupując sprzęt medyczny dla walczących tam żołnierzy, to warto skomponować Indywidualny Pakiet Medyczny, w skład którego wchodzą: opaski uciskowe,  gaza sterylna/ opatrunek hemostatyczny, bandaż elastyczny/ opatrunek indywidualny, rurka nosowo- gardłowa, opatrunek do zabezpieczenia ran penetrujących klatki piersiowej, koc/ folia termiczna, rękawiczki diagnostyczne, nożyczki, karta poszkodowanego/ notes, pisak nieścieralny, plaster, igła do dekompresji, chusta trójkątna, hydrożel, maść antybiotykowa, płyn do dezynfekcji – radzi Łukasz Sikora.

Kiedy w szpitalach zostanie zebrana odpowiednia partia materiałów medycznych, konwój z pomocą wyruszy w kierunku Ukrainy.

– Jestem dumna z błyskawicznej reakcji pracowników placówek medycznych oraz tych zajmujących się opieką społeczną – podsumowuje Izabela Domogała. – Będziemy dostosowywać naszą pomoc w zależności od sytuacji.