IW
DLA RATOWNIKÓW DLA PACJENTÓW DLA LEKARZY | 6 lipca 2021
Fot.: IW
Ratownicy Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach, Rejonowego Pogotowia Ratunkowego w Sosnowcu oraz Grupy Jurajskiej Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego przygotowują się do sezonu turystycznego na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Podczas cyklicznych ćwiczeń wymieniają się doświadczeniami, by w razie wypadku szybko i bezpiecznie przetransportować rannego do szpitala.
Sezon turystyczny dopiero się rozpoczyna, a my już zanotowaliśmy zdecydowany wzrost wypadków względem zeszłego roku. Możemy przypuszczać, że do października czeka nas intensywna praca – mówi Robert Pilarczyk, naczelnik Grupy Jurajskiej GOPR.
Najczęściej ratownicy górscy wzywani są na pomoc do urazów kończyn: skręconych stawów skokowych, kolanowych, przeciążonych mięśni. W większości przypadków działania kończą się przekazaniem poszkodowanych zespołowi Państwowego Ratownictwa Medycznego.
Jednak, kiedy poszkodowany jest unieruchomiony, nie może samodzielnie się poruszać, ratownicy medyczni muszą dostać się do niego jak najszybciej, z użyciem sprzętu, którego nie używają na co dzień. Dzięki takim ćwiczeniom oswajamy się z nim – mówi Łukasz Pach, dyrektor Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach. Te umiejętności możemy też wykorzystać w terenie miejskim, w trakcie interwencji, które zdarzają się w nietypowych miejscach.
Potrzebujemy kolegów z pogotowia także podczas akcji poszukiwawczych – dodaje Robert Pilarczyk. Po odnalezieniu zaginionego bardzo ważne jest zapewnienie mu pełnej opieki medycznej.
Wspólne ćwiczenia ratowników górskich i medycznych to efekt porozumienia, jakie placówki zawarły w kwietniu tego roku. Wymieniają się doświadczeniami. Ratownicy WPR Katowice i RPR Sosnowiec prowadzą warsztaty medyczne, a ratownicy Grupy Jurajskiej GOPR – zajęcia sprawnościowe w terenie.
Chodzi też o to, żeby ekipy ratunkowe obu instytucji poznały się nawzajem. Wówczas łatwiej się porozumieć i pracować, a bezpośrednio przekłada się na komfort poszkodowanych i szybkość działania – tłumaczy Robert Pilarczyk.
Jura Krakowsko-Częstochowska jest obszarem interwencji pogotowia z Sosnowca. Prawdziwym sprawdzianem współpracy górskich i medycznych ratowników była druga i trzecia fala pandemii SARS-CoV-2. Mogliśmy liczyć na pomoc naszych kolegów z Grupy Jurajskiej GOPR – mówi Klaudiusz Nadolny, p.o. dyrektora Rejonowego Pogotowia Ratunkowego w Sosnowcu. Kiedy nasze zespoły były zajęte, ratownicy górscy wyjeżdżali do interwencji medycznych. W przyszłości ta współpraca będzie łatwiejsza, bo planujemy, by nasz zespół z Kroczyc przeniósł się do siedziby Grupy Jurajskiej GOPR.
29 maja 2023
29 maja 2023
29 maja 2023