WPR
DLA LEKARZY DLA PACJENTÓW DLA RATOWNIKÓW | 18 lipca 2017
Fot.: Andrzej Bęben
9-letni Denis Pugacz, rezolutny chłopiec, którego interwencja prawdopodobnie uratowała życie jego 44-letniej matki, jest już młodym bohaterem. Przypomnijmy: w niedzielę 16 lipca 2017 r. Anna Pugacz zapadła w śpiączkę cukrzycową. Syn nie popadł w panikę, tylko zadzwonił na numer alarmowy 112, z którego został przekierowany na 999. Dyspozytorowi przekazał niezbędne informacje...
– Chłopiec zachował się mega profesjonalnie – ocenił Artur Borowicz, dyrektor Wojewózkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach.
– Denis, czy ty czujesz się bohaterem? – zapytał chłopca reporter TVN 24.
– Tak, bo mogę być teraz z mamą.
– Jesteś przykładem dla innych?
– Trochę tak. Bo inni, jak dzwonią, to sobie żartują, a ja nie żartowałem.
Denisa oblegali dziennikarze. Denis i Anna Pugaczowie gościli u wojewody śląskiego i wiceprezydenta Rudy Śląskiej. Mają zaproszenie do Telewizji Polskiej, do programu „Pytanie na śniadanie”...
Denis zachował się profesjonalnie, bo uczyła go tego matka i nauczyciele.
– Syn wie, jak się ma zachować w sytuacjach wynikających z mojej choroby. Powiedziałam mu kilka razy, że gdybym straciła przytomność, to ma dzwonić na numer 112.
Aleksandra Michta, która odebrała telefon od Denisa, podkreśla jego opanowanie.
– Rozmowa była łatwiejsza niż z niejednym dorosłym. Denis powiedział, gdzie mieszka, ile ma lat i co się stało – wyjaśnia „Super Expressowi” operatorka alarmowego numeru.
– To są kluczowe, najważniejsze informacje. Każdy z nas powinien od nich zacząć, bo telefon może się np. wyładować, ale wtedy załoga już wie, gdzie jechać, co robić – podkreśla dyrektor Borowicz.
29 maja 2023
29 maja 2023
29 maja 2023
29 maja 2023