Maja jest już na tym świecie od dwóch dni i pewnie 5 sierpnia waży nieco więcej niż w dniu urodzin, więcej niż 6860 g.

Dziewczynka ma 66 cm długości i przyszła na świat w Piekarskim Centrum Medycznym przez cesarskie cięcie. Jej 35-letnia matka czuje się dobrze, tak samo jak gigantyczna córka. Kondycję Mai położnicy ocenili na 9 punktów w 10-stopniowej skali Apgara. Jeśli noworodek otrzymuje ocenę od 8 punktów wzwyż, uznaje się, że stan jego zdrowia jest dobry. Ocena taka (zaproponowana w 1952 r. amerykańską pediatrę Virginię Apgar) opiera się na sprawdzeniu pięciu głównych parametrów świadczących o kondycji noworodka. Są nimi:

• oddychanie,
• czynność serca,
• zabarwienie skóry,
• napięcie mięśni
• odruchy fizjologiczne.

Każdy z tych parametrów oceniany jest od 0 do 2. A że ocena wypadała więcej niż dobrze, to cieszy się mama Mai, Magdalena. Cieszą się jej bracia, 13-letni Kuba i 6-letni Wojtek. Notabene obaj chłopcy też w chwili urodzin drobinami nie byli, ważyli po ok. 5 kg.

271 g zabrakło Mai, by zyskała miano największego w Polsce noworodka. To należy do Kacperka ze Szczecina. Urodził się 5 stycznia 2011 r. w Szpitalu Wojskowym. Ważył wówczas 7130 gramów i mierzył 66 cm.

Dziś noworodek waży przeciętnie między 3250 a 3400 g, przy wzroście 47–53 cm. Dziewczynki ważą mniej.

Nie ma czegoś takiego, jak idealna waga noworodka. Chociaż zasadnicze odstępstwa na plus lub minus od tzw. przeciętnej często mają swój wyraz w niskich ocenach w skali Apgar.

Światowym rekordzistą jest urodzony w w Aversie we Włoszech w 1955 r. synek Carmeliny Fedele. Chłopiec ważył 10,2 kg. Przez jakiś czas (i niekiedy i dziś) po świecie krążyła informacja, że ważąca 240 kg Australijka urodziła. chłopca ważącego 18 kg. Okazało się, że był to tzw. fake news, co w 2015 r. wykrył „Washington Post”.